OSS 064. Operacje Tajne

W tym odcinku usłyszysz o tym, co fikcja ma wspólnego z rzeczywistością, czyli o tajnych operacjach – zarówno tych ekonomicznych, jak i całkowicie aktywnych (to taki eufemizm na możliwość zneutralizowania czyjegoś życia) ?

Ostrzeżenie:

Czytasz o tym, co naprawdę wydarzyło się w przeszłości. Wszelkie podobieństwo do aktualnych wydarzeń oraz postaci współczesnych jest całkowicie przypadkowe (i niezamierzone)!

Ponadto w tym odcinku podcastu OSS. Okiem Służb Specjalnych używam słów, które mają jedynie charakter opisowy (poznawczy). W żadnym wypadku nie traktuj ich jako pojęcia wartościujące (które z natury rzeczy niosą ze sobą ładunek emocjonalny)!

Miłego słuchania. Lub czytania ?

Zaś jeśli jeszcze nie wiesz kim jestem, to przeczytasz o mnie zarówno na Blogu, jak i na LinkedIn.

A TERAZ PO KOLEI…

Odznaka pamiątkowa Global Response Staff i jej symbolika: „trupia główka” pośrodku reprezentuje Siły Operacji Specjalnych, z których pochodzą. Rzymskie cyfry zaś reprezentują kolejno: VII (7) literę „G”, XVIII (18) literę „R”, a XIX (19) literę „S”

ALBO ŚCIĄGNIJ I POSŁUCHAJ

TRANSKRYCJA

Tajne operacje służb specjalnych są crème de la crème służb specjalnych. Przynajmniej w powszechnej świadomości, gdyż realia pracy wywiadowczej i kontrwywiadowczej wyglądają zupełnie inaczej. A jednak fikcja ma coś wspólnego z rzeczywistością. Przynajmniej ta związana z operacjami tajnymi. I dziś opowiem o tych mitycznych zabójcach – zarówno tych ekonomicznych, jak i całkowicie aktywnych (to taki eufemizm na możliwość odebrania komuś życia).

* * * * *

OSS. Okiem Służb Specjalnych

Czyli podcast dla chcących zrozumieć świat mniej lub bardziej tajnych służb – zarówno tych państwowych, jak i tych w biznesie. Znam się na nich, gdyż związałem z nimi całe moje życie zawodowe: niegdyś w strukturach służb specjalnych, a dziś szkoląc profesjonalistów wywiadu i bezpieczeństwa biznesu CSI (czyli Corporate Security Intelligence).

Nazywam się Herman. Piotr Herman.

* * * * *

To zaczynamy od nieśmiertelnego Stirlitza… Dziś odpowieść dłuższa, ale za to z kilkoma perełkami:

Stirlitz ustalił spotkanie z łącznikiem z moskiewskiej Centrali w berlińskiej kawiarni Elefant. A musisz wiedzieć, że Stirlitz miał od dawna wyrobiony nawyk siedzenia w tej kawiarni i czekania na podejście kelnera. Ten nawyk wyrobili w nim kelnerzy.

W umówiony dzień niedbałym krokiem wszedł do lokalu i zasiadł przy stoliku. Zamówił wódkę.

– Bardzo mi przykro, ale wódka się skończyła – odpowiedział kelner.

– W takim razie poproszę wino – ponowił Stirlitz.

– Wino też się skończyło.

– A piwo jest? – zapytał podejrzliwie szpieg.

– Piwa niestety też nie ma – odparł skonsternowany kelner.

Widocznie łącznik z Moskwy przybył dzień wcześniej” – domyślił się Stirlitz. Rozejrzał się wokół. Miał niewielki problem, gdyż nie ustalono żadnego znaku rozpoznawczego.

Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.

Gdy Stirlitz to zobaczył, to migiem uciekł przez okno. MiG szybko nabrał wysokości i skrył się w chmurach.

* * * * *

Czasy skłaniają mnie do myślenia w kategoriach purnonsensu. Ponieważ nie znamy kulis tego, co się dzieje, toteż wiele zdarzeń wydaje się zaskakująco nielogicznymi. Dokładnie jak w tym purnonsensownym dowcipie o Stirlitzu.

W dzisiejszym odcinku, na prośbę kilku fanów podcastu OSS, przeczytam artykuł, który ponad rok temu zamieściłem na blogu Szpiegul.pl. Okazuje się, że fajnie, że jest co czytać, ale czasy są takie, że lepiej to odsłuchać. Cóż więc zrobić? W przyszłości kilka istotnych artykułów z bloga przerobię na kolejne odcinki podcastu. Podobnie, jak czynię to z filmami zamieszczonymi na YouTubowym kanale i po przerobieniu na mp3 i zmasterowaniu wrzucam jako podcast o nazwie SzpieguLajf – do odsłuchania których również zapraszam. Okazuje się, że tekst, film – to wszystko jest super, ale nic nie zastąpi możliwości słuchania tego wszystkiego. Czyli podcast górą!

A skoro o podcaście mowa, to nawiążę do projektu podcastu fabularnego, który znajduje się w fazie konceptualizacji (jak ja uwielbiam to słowo!). I mam w związku z nim jedno pytanie do Ciebie: w jakich czasach ma się toczyć opowieść. Ja optuję za tym, aby zacząć od przełomu XIX i XX wieku (wiesz: Ochranka, Organizacja Bojowa itp.). W takim anturażu spokojnie mogę pokazać nie tylko co wydarzyło się wówczas, ale i to, co dzieje się obecnie. Jeśli słuchałeś odcinki OSS o tej tematyce, to wiesz o co kaman… Ale otrzymuję nieśmiałe zapytania (na szczęście pojedyncze) czy zdarzenia w tym powstającym podcaście fabularnym będą działy się współcześnie?

I stąd mój zgryz.

Aha – i to będzie wszystko o służbach specjalnych. Także o operacjach specjalnych. Fikcja mieszać się będzie z rzeczywistością. Stąd też pytanie:

W jakich czasach ma dziać się akcja opowieści podcastu fabularnego?

1. Początek XX wieku?

2. Czasy współczesne?

Zaznaczam, że o czasach współczesnych powieści pisze szereg świetnych pisarzy i to byłaby kolejna opowieść. A o tych dawniejszych to (mówiąc uczciwie) jest bardzo niewiele…

Czekam więc na Twoją odpowiedź – czy to w komentarzu, czy na e-maila.

A teraz przechodzę do artykułu.

Lecimy!

* * * * *

Tutaj przeczytasz treść cytowanego artykułu mojego autorstwa.

* * * * *

I na dziś byłoby to wszystko.

Nie zapomnij zaglądać na bloga: Szpiegul.pl – bo po prostu warto!

Zaś do mnie możesz pisać na adres:

kontakt@szpiegul.pl

Do usłyszenia w kolejnym odcinku OSS. Okiem Służb Specjalnych.

Piotr Herman

Szpiegul.pl

Cześć!

A jeśli nie chcesz przegapić nic z tego, o czym opowiadam na temat służb mniej i bardziej tajnych, to zasubskrybuj Newsletter na stronie Szpiegul.pl ? Otrzymasz wówczas darmowego ebooka mojego autorstwa.

NA ZAKOŃCZENIE

Aby niczego nie przegapić przypominam, że…
jeśli interesuje Cię tematyka Bloga:

A tymczasem…

Do zaczytania, zasłuchania lub po prostu: do zobaczenia!

I pozwolę sobie przypomnieć, że książka, którą napisałem wraz z Tomkiem Safjańskim i Pawłem Łabuzem pt. „Ochrona przedsiębiorstwa przed szpiegostwem gospodarczym. Prawne i praktyczne aspekty zapewnienia bezpieczeństwa aktywów przedsiębiorcy” jest cały czas dostępna w sprzedaży. Ogrom wiedzy!!! Nie przeocz jej  ?

A jeśli chcesz przeczytać inne artykuły na Blogu, to zajrzyj tutaj.

Piotr Herman

Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.