Odcinek poświęcony najbardziej podstawowym fundamentom multinarzędzia znanego jako cykl wywiadowczy, ojca wszystkich huraganów informacyjnych. O co chodzi? To właśnie tłumaczę ?
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
Dziś pozytywnie i z nadzieją o profesjonalnym świecie ścisłych specjalizacji, przede wszystkim zaś ludzkim językiem wyjaśniam kim jest Sygnalista i jakie płyną korzyści z „obłaskawienia” tego tematu 😉
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
W tym odcinku opowiadam o kwadracie strategicznym von Clausewitza (pruskiego generała zresztą) służącym do przeprowadzania zwycięskich kampanii (wojennych) armii oraz (sprzedażowych, marketingowych) w biznesie i w życiu osobistym (a konkretnie to życiu świadomym, gdzie jest miejsce na decyzje, a nie jedynie płynięcie z prądem rzeki zwanej życiem)… 😉
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
W dzisiejszym odcinku parę zaledwie uwag na temat życia oraz tego, czym jest analiza wywiadowcza i jak przebiega cały proces (ale nie cykl analityczny), a także jakie stosujemy techniki analityczne i dlaczego analizę należy dokumentować. Ponadto o tym, czym różnią się od siebie wzajemnie: dane, informacje, informacje kierownicze i wiedza… Kopalnia wiedzy 😉 Zapraszam!
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
W SzpieguLajfie, który nie jest jednak Live Stream’em, opowiadam o Sieci Starych Kumpli, Celu oraz Instagramie i zbliżającym się Kursie Podstawowym CCSIF.
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
Czy słynna „zdrada pułkownika Redla” to „bujda na resorach”?
Serdecznie zapraszam na kolejny odcinek mojego autorskiego podcastu, którego scenariusz napisało życie: OSS. Okiem Służb Specjalnych. Tym razem w audycji typu Standard odpowiadam na powyższe pytanie.
Ostrzeżenie:
Czytasz o tym, co naprawdę wydarzyło się w przeszłości. Wszelkie podobieństwo do aktualnych wydarzeń oraz postaci współczesnych jest całkowicie przypadkowe (i niezamierzone)!
Miłego słuchania. Lub czytania (transkrypcji) ?
O CZYM POSŁUCHASZ I PRZECZYTASZ
Napisany przez życie odcinek typu Standard, a w nim opowiadam o tym:
czym jest prawda w pracy kontrwywiadu,
jakie wątpliwości budzi „sprawa Redla„,
jak pracował carski agent nr 25,
jaki majątek zgromadził Redl,
jaki był rozmiar zdrady przypisywanej Redlowi,
jakie istotne materiały zdobyły służby trzech imperiów.
Mimo lat, służby ciągle stosują te same środki i metody pracy, więc praca służb i ich agentur nie zmienia się z upływem lat. Dlatego na przykładzie „zdrady Redla” opowiem o materialno – formalnej prawdzie (to ironia ?) o całej tej aferze szpiegowskiej. Okazało się bowiem, że po ostatniej audycji zadaliście wiele pytań dotyczących całego okresu jego współpracy z carskim wywiadem wojskowym. Sęk w tym, że w przypadku pułkownika Redla nie ma poważnych dowodów na jego zdradę. Prawda historyczna o nim w zasadzie oparta jest na prawdzie „formalnej” (a nie materialnej) i może mieć niewiele wspólnego z tym, co wydarzyło się naprawdę. A w świecie służb mniej lub bardziej tajnych takich zdarzeń było wiele. Znacznie, znacznie więcej…
O tym właśnie opowiadam. Zero teorii, tylko przykłady z życia…
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
Zapraszam na kolejny odcinek napisanego przez życie podcastu OSS. Okiem Służb Specjalnych. Tym razem w audycji typu Archeo, w której opowiadam słowami świadków i badaczy historii Ochranki (lub jeśli wolisz: Ochrany) o życiu codziennym funkcjonariuszy tajnej carskiej policji politycznej, a konkretnie to o tym jak wyglądał pierwszy dzień służby i jaka była jej filozofia, jak przebiegały odprawy… i tak dalej.
Miłego słuchania. Lub czytania (transkrypcji) ?
O CZYM POSŁUCHASZ I PRZECZYTASZ
Napisany przez życie odcinek typu Archeo, a w nim opowiadam:
Jak wyglądał pierwszy dzień służby Spiridowicza,
Filozofia Zubatowa i wspomnienia gen. Gierasimowa o nim,
Odprawa Lotnego Oddziału Filerów,
Sprawiedliwość rewolucyjna,
Psy służbowe carskich służb.
Mimo lat, służby ciągle stosują te same środki i metody pracy. Także codzienny dzień funkcjonariusza na służbie podlega tym samym regułom i zwyczajom.
O tym właśnie opowiadam. Zero teorii, tylko przykłady z życia…
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?
Prywatni szpiedzy prywatnie pracując zarabiają… nieźle. Jak bardzo? O tym porozmawiamy w tym odcinku Szpiegostwa W Biznesie. Zapraszam!
Pisząc ten artykuł zdałem sobie sprawę z tego, że podpadnę co najmniej kilku osobom. Bardzo proszę każdą z nich, aby zrozumiała, iż samo słowo „szpiegostwo” nie ma dla mnie negatywnego znaczenia. Po prostu jest to określenie pewnego charakterystycznego rzemiosła; wykonywanego zawodu.
Serdecznie Cię witam!!! I przy okazji: Tak, to ja jestem na tym zdjęciu ? Piszę o służbach mniej lub bardziej tajnych, gdyż doskonale rozumiem ich specyfikę. Tak się bowiem składa, że zanim zostałem szkoleniowcem Wywiadu Bezpieczeństwa Biznesu CSI (Corporate Security Intelligence) byłem oficerem polskich służb specjalnych. A obecnie przekazuję praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne dla biznesowych: researcherów (czyli wywiadowców), analityków (i to nie tylko wywiadowczych), bezpieczników (czyli wszelakich specjalistów ds. bezpieczeństwa) oraz strategów biznesowych (co oznacza również menadżerów i kierowników różnego autoramentu, a także top managementu). I na tym zarabiam. A Blog i podcasting to moje prezenty dla Ciebie ?